36.

52 8 3
                                    

- Jak tam sprawy się mają? - Michał pedałował na rowerze obok przyjaciela, którego zwykł nazywać Wankerem.

- Gdyby nie ta przejażdżka rok temu i nasza kłótnia o rękę, nigdy nie musiałbyś pytać co tam u mnie. Dobrze wiedziałbyś, że ręka i monotonia. - zaśmial się Damian.

- Nic nie opowiesz?

- W zasadzie to nie mam co... druciane zęby też się fajnie liże.

- Dobrze, że jeszcze nie zeszła niżej i nie miała okazji zaplątać się aparatem w twoje łoniaki.

- Gdybyś nie jechał rowerem, dostałbyś w mordę.

- Nie przypuszczałem, że to ty staniesz się taki cnotliwy. Prędzej myślałem, że Aśka się przy tobie zdemoralizuje.

- Aurea Mediocritas! - mentorskim tonem wygłosił Wanker

-Co, kurwa?

Wanker (COMPLETED)Where stories live. Discover now