AMBER

3.1K 149 296
                                    

Poniedziałek - 12:34

Słońce tego dnia zaszczyciło mieszkańców miasta swoją obecnością po długim czasie rozłąki, rzucając swoje promienie na chodniki, ulice i domy. Dzieci, korzystając z okazji, że to najprawdopodobniej jeden z ostatnich ciepłych dni przed rozpoczęciem jesieni, postanowiły wyjść na dwór, choć trochę pobawić się na świeżym powietrzu. Większość mieszkańców cieszyła się z powodu ładnej pogody, ale trafili się i tacy, których ona irytowała. Amber, siedemnastoletnia uczennica liceum, należała do tej mniejszości. Gdy tylko jeden z promieni słonecznych wpadł z ciepłym powitaniem do jej pokoju przez okno, dziewczyna od razu rzuciła się w jego kierunku i zasłoniła grube zasłony. W jej norze znowu zapanował mrok, co wprawiło ją w poczucie komfortu. Amber po omacku wróciła do łóżka, do którego poprowadziło ją jasne światło bijące z laptopa leżącego na pościeli. Na ekranie kończyło się właśnie pobieranie najnowszego komunikatora, który rzekomo miał przebić Messengera i WhatsAppa. Aplikacja FRIEND zadebiutowała jeszcze w tym samym tygodniu, w którym Amber wraz ze swoją przyjaciółką, postanowiły ją pobrać i sprawdzić w celu ustalenia, czy zostanie ona ich nową, ulubioną metodą komunikacji. Hannah zawsze lubiła poddawać próbie najnowsze trendy, chcąc utrzymać swoje przekonanie, że większość z nich jest nic niewarta. Amber natomiast, jako jej najlepsza przyjaciółka, a zarazem jedyna osoba godząca się na zostanie obiektem testowym w tych całych "researchach Hannah", zawsze towarzyszyła jej w badaniach, zwłaszcza że większość aplikacji, które Hannah postanawiała testować, wymagało przynajmniej dwojga użytkowników. I w tym przypadku było podobnie. Amber rozsiadła się na łóżku i, używając touchpada w swoim laptopie, podwójnym kliknięciem otworzyła nowo pobrany komunikator. Kiedy na środku ekranu pojawiło się wielkie kółko, z mniejszymi wkoło, goniącymi się bez końca, przeszył ją lekki dreszczyk spowodowany ekscytacją przed wypróbowaniem czegoś nowego. Lubiła to robić, zwłaszcza że dzięki temu zacieśniała więzi z Hannah. Kiedy buforowanie się skończyło i wyskoczyło okienko z wielkim napisem "REJESTRACJA", Amber przystąpiła do wykonywania poleceń na ekranie. Wpisała swoje imię, nazwisko, datę urodzenia, mail oraz kliknęła, że przeczytała politykę prywatności i akceptuje wszystkie warunki niezbędne do rozpoczęcia korzystania z FRIEND, czego oczywiście nie zrobiła. Pozostało jej jedynie wymyślenie jakiegoś ciekawego pseudonimu, na czym zazwyczaj schodziło jej się najdłużej. W zamyśleniu zaczęła stukać palcami o obudowę laptopa, a drugą dłonią gładziła swój podbródek. Kilka razy zaczynała wpisywać jakąś nazwę, ale wszystkie próby kończyły się przytrzymaniem przycisku "Backspace". Kiedy jej telefon, schowany pod poduszką, zawibrował dwa razy, Amber wyrwała się z zamyślenia i wzięła komórkę do ręki. "Ile mam czekać? Szybcieeeej plissss!". Hannah zdawała się powoli tracić cierpliwość. Amber odpisała jej szybkie: "Już." i rzuciła telefon na pościel, obok siebie. Ten znowu zawibrował, ale dziewczyna nawet na niego nie zerknęła. Wpisała pierwszą lepszą nazwę, jaka przyszła jej do głowy i kliknęła "Zakończ Rejestrację". Jedna karta się zamknęła, a na jej miejsce zawitała kolejna, tym razem już ta właściwa. Wielkie okno, z napisem "FRIEND" na górze i pustą listą kontaktów pod spodem. No, prawie pustą. Na liście widniał jeden, który najpewniej miał na widoku każdy nowy użytkownik komunikatora. "FRIEND-BOT", bot z którym można było popisać, gdy komukolwiek kiedykolwiek doskwierałaby samotność. Amber zaśmiała się na samą myśl, że ktoś mógłby aż tak się nudzić, po czym kliknęła ikonę lupy w prawym górnym rogu. Wpisała: "HannahBanannah" i sprawdziła wyszukiwania. Na liście pojawił się jeden zasugerowany przez aplikację użytkownik, a obok niego widniała mała zielona strzałka, służąca do wysłania mu zaproszenia do znajomych. Amber kliknęła ją i odczekała chwilę. Nie minęło pięć sekund a w rogu ekranu laptopa pojawił się komunikat o dostępności HannahBanannah. Kolejne dwie sekundy, a Amber otrzymała już swoją pierwszą wiadomość.

HannahBanannah:

No w końcu! Co tak długo...

Amber_Fort:

APLIKACJA {ZAKOŃCZONE}///APLIKACJA: R3B00TWhere stories live. Discover now