OLIVIA : FRIEND (8)

35.6K 3.1K 2.6K
                                    

Czwartek...

17:45

A-MOL

Dołączasz do konwersacji...

A-MOL jest online...

A-MOL :

Hej! O wszystkim słyszałam. Jak się czujesz?

Liviass :

Okropnie... Czuję się winna śmierci Alice! Powinni mnie za nią skazać. Niepotrzebnie ją oceniłam tak pochopnie. Gdybym nie napisała, że to ona, to pewnie by żyła... Darowałby ją! Ale... Ja byłam pewna...

Liviass :

Tępa strzała ze mnie. Trzeba być ostatnią idiotką, żeby napisać swoje podejrzenia na FRIEND...

A-MOL :

Uspokój się! To nie Twoja wina!

Liviass :

Mów sobie co chcesz, ale tego mi nie wmówisz... Doskonale wiem, że to ja jestem temu winna.

A-MOL :

Chcesz do mnie wpaść?

Liviass :

Nie mogę opuszczać internatu jeszcze conajmniej przez godzinę! Poza tym pewnie zamknęłabyś mi drzwi przed nosem...

A-MOL :

Ile razy jeszcze mi to wypomnisz?

Liviass :

Mogłam przez ciebie zginąć, rozumiesz? Tak więc, będę ci to wypominała do końca życia...

A-MOL :

Dobrze... Ale chociaż dzisiaj sobie daruj... Mamy ważniejszą sprawę!

Liviass :

Okej...

A-MOL :

Czy policja cię podejrzewa?

Liviass :

Na początku tak było. Jednak pojawiły się dwie sprzeczności, co do tej teorii... Pierwsza - zeznanie świadków, którzy powiedzieli, że zostałam uwięziona w łazience, pod której drzwiami stała szafa, którą to sami odsunęli. I druga - krwawy napis na suficie.

A-MOL :

A, tak... Rzeczywiście, mówili coś takiego w wiadomościach. A! Właśnie! Kontaktowała się ze mną Ellen, wiesz, ta dziennikarka. Chce rozpocząć własne śledztwo, bo sądzi, że ma więcej informacji o zabójcy niż policja. Poza tym mówi, że oni wbrew pozorom są na to i tak za tępi.

Liviass :

Mhm... Rozumiem. Okej. A chciała coś konkretnego?

A-MOL :

Tak. Spotkania.

Liviass :

Kiedy?

Liviass :

Czekaj! Nic nie mów! Wyślij mi wszystko na telefon. Tutaj możemy być obserwowane przez psychola.

Liviass :

Okej, dostałam!

Liviass :

Namówiłam policję, żeby pozwolili mi na przespanie się u kogoś znajomego. Nie popierali tego, bo w końcu "mordercą może być bliska mi osoba, a ja o tym nie wiem". Kazali mi wybrać ostrożnie. Najlepiej dom, w którym nie mieszka jedna osoba, ale kilka. Pomyślałam o tobie. Mogłabyś mi zapewnić dzisiaj nocleg u siebie?

A-MOL :

Jasne! Wpadaj kiedy tylko chcesz! Nie będziesz przecież spała w pokoju, w którym dokonano brutalnego morderstwa. Powinnaś się wyspać. Dam Ci środki nasenne mojej mamy.

Liviass :

Dziękuję. W takim razie zawiadomię wychowawcę. Niech przekaże policji, że będę u ciebie.

A-MOL :

Kiedy mam się Ciebie spodziewać?

Liviass :

Zajajkoeibseridobserwujeswiwujeegowaszinsukiy?

A-MOL :

Co?

Liviass :

Doprawdy nie wiem co to było! Chciałam tylko napisać, że za jakieś trzy godziny, gdy już będę pewna, że jestem wolna... Muszę pobrać nową klawiaturę.

A-MOL :

O mój Boże... To nie wina klawiatury... To było celowe działanie! Przyjrzyj się temu. To jest ukryta wiadomość!

Liviass :

Nie wiem gdzie ty tutaj dostrzegasz wiadomość...

Liviass :

Okej. Ja też ją teraz widzę!

A-MOL :

Nasz psychol chce nam przekazać to, że wie o naszych wszystkich działaniach o których piszemy na FRIEND.

Liviass :

Ale... Jak on to zrobił... Z mojego telefonu?!

A-MOL :

Nie wiem, ale myślę, że nie powinnyśmy tutaj już więcej pisać. Najlepiej usuńmy konta!

Liviass :

Nie chcę tego robić... Tutaj jest jedyny kontakt z zabójcą. Tutaj na pewno poukrywane są jakieś wskazówki! FRIEND to miejsce, w którym możesz porozmawiać z mordercą. Jedyne takie miejsce... Świetna reklama, nieprawdaż?

Usunięto konwersację...

APLIKACJA {ZAKOŃCZONE}///APLIKACJA: R3B00TWhere stories live. Discover now