𝐀𝐍𝐈𝐌𝐄 𝐋𝐄𝐌𝐎𝐍𝐒 [+𝟏𝟖] ❝Antydepresanty❞

❝Problematic Age❞ Yukine

Dla ijustwantmypancakesUwU

Character : Yukine
Anime : Noragami

Naszą bohaterkę nazwałam Shiha bo każdy w klanie Bishamon poza Kazumą miał imię kończące się na -ha :3

────── 〔❁〕──────

W tym samym czasie kiedy Yato cierpiał okropne męki Yukine siedział w środku ciemnej szafy i podglądał tam swoją dziewczynę.

Wyczułaś już od dawna jego obecność ale jako shinki Bishamon musiałaś zachować spokój. Poza tym specjalnie powoli i zmysłowo ściągałaś z siebie poszczególne partie ubrań odsłaniając coraz więcej ciała.

Yukine zagryzł wargę wyobrażając sobie jakieś sprośne obrazy z tobą w roli głównej. Kiedy twoja spódniczka wylądowała na podłodze jego oczy rozświeciły się a on mocniej przycisnął twarz do szparki między drzwiczkami by widzieć lepiej. Poczuł jak w jego dolnych partiach ciała coś zaczyna się dziać, ale dzielnie zaciskał zęby wpatrując się w ciebie.

Ale jak do tego wszystkiego doszło?

- Kazuma! - Yukine wpadł do świętego miejsca Bishamon z wielkim bukietem kwiatów. - Gdzie jest Shiha?! Mam coś dla niej!

- Ach tak. Niedawno wróciliśmy z wyprawy więc musi być u siebie w pokoju. - Trafisz?

Yukine pokiwał głową i pobiegł do pokoju gdzie byłaś zakwaterowana. Po drodze wpadł na Aihę, która coś za nim krzyknęła, ale on ją zignorował i pędził nadal żywo przed siebie.

- Tsuguha... Gdzie ten narwaniec biegnie? - Aiha zmartwiona spojrzała na koleżankę.

- Ehm... Ale przecież Shiha się myje po wyprawie... - Tsuguha poprawiła okulary. - Ojej...

Yukine wparował do pokoju, ale jego zapał ostudził się kiedy nie było cię w pokoju. Odłożył kwiaty na stolik. Rozejrzał się z konsternacją po pomieszczeniu i przeszedł dwa pełne kółka dookoła pokoju. Usłyszał jak z twojej łazienki ktoś wypuszcza wodę z wanny więc nie chcąc znów zostać uznanym za zboczeńca podglądającego cię w czasie prysznica schował się w szafie.

Teraz możemy wrócić na właściwy tor zdarzeń? Super.

Wyszłaś z łazienki ubrana jedynie w spódniczkę i koszulkę i rozczesawszy włosy rzuciłaś szczotkę na łóżko. Zdjęłaś koszulkę i cisnęłaś nią w kosz na brudne ubrania. Stanik również zdjęłaś choć powoli się ociągając.