Już na początku zaświtał mi pomysł ucieczki od tego psychola. Jednak musiałem poczekać z wszelakimi działaniami aż do nocy. Nie miałem zielonego pojęcia, jak zareaguje Eryk, gdy będę próbował nawiać i wolałem o tym nie myśleć. Cały czas miałem w pamięci ten straszny pocałunek.
Kamerdyner postawił przede mną na stole tacę z górą herbatników oblanych czekoladą, moich ukochanych ciastek. Do tego ogromny kubek ciepłego spienionego mleka. Sługa skłonił się nisko, przyprawiając mnie tym w zakłopotanie.
- Co, nie smakuje ci? Przecież to twoje ulubione. - Zapytał Eryk z zatroskaną miną.
- Yyy... Smakuje... - Kiwnąłem głową, rozmyślając się, skąd on wie o takich rzeczach.
- To czemu nie jesz? - Zapytał, unosząc lekko brwi.
Zastanawiałem się w odrętwieniu nad jakąś, w miarę prawdopodobną wymówką o braku apetytu. Nie mogłem mu przecież powiedzieć o mojej obawie, że ciastka mogą być czymś nafaszerowane. Kurwa, ten człowiek był zdolny mnie porwać, więc mógł mnie równie dobrze uśpić i zgwałcić. Zadrżałem na samą myśl o tym.
- Zimno ci? - Przerwał moje rozmyślania Eryk.
Wstał od stołu, zdejmując z siebie granatową bluzę. Podszedł do mnie, okrywając mnie nią czule. Od razu uderzył we mnie zapach drogich perfum współgrających z dozą proszku do prania. Przypomniały mi się szczęśliwe lata dzieciństwa, kiedy mama z tą samą troską otulała mnie kocem. Wtedy poczułem namiastkę bezpieczeństwa w jego obecności, jednocześnie nadal pamiętając, że nie powinienem mu ufać.
-------='=$)/////////($='=---------
♥ za chwiluniunie part 2 ♥
KAMU SEDANG MEMBACA
Uprowadzony
AcakUWAGA: Ksiuska pisana wspólnie z @tygrynio :3 -------WARNING! (YAOI)------- Opowiadanko może zawierać wulgaryzmy i sceny erotyczne typu boyxboy. ( . 'w'). #I_regret_nothing. {ZAWIESZONE}