Otworzyłem oczy. Zamrugałem kilkakrotnie powiekami i próbowałem sobie przypomnieć, gdzie jestem. Otępiały odkryłem, że byłem w ciemnym pokoju, a jedyne źródło światła stanowiły liczne świece, ustawione wokół wielkiego łoża, na którym leżałem. Zaskoczony zdałem sobie sprawę, że jestem ubrany w delikatną, białą koszulę i ciemne bokserki.
Nagle poczułem przeszywający ból z tyłu głowy. Mimo miękkości mnóstwa poduszek, nic nie mogło przyćmić nieprzyjemnego pulsowania w czaszce. Odwróciłem się na bok, ciągle zamroczony.
Nagle przede mną zamigotały błyszczące oczy Eryka.
- Już się obudziłeś, słoneczko? - Szepnął czule.
Przerażony próbowałem zejść z łóżka, ale nie miałem wystarczająco siły, aby wstać. Byłem wyczerpany i obolały.
- Tak bardzo bałem się o ciebie. - Zauważyłem, że Eryk zaczął na mnie włazić. Uniósł się na łokciach, napierając na moje ciało. - Nie można cię ani na chwilę zostawić. Ale nie martw się... - Zrobił pauzę, przejeżdżając delikatnie po czubku mojego nosa opuszkiem palca wskazującego. - Tu będziesz zawsze ze mną bezpieczny.
Zdecydowanie złapał mnie za nadgarstki, wyginając mi je za głową. Serce waliło mi jak oszalałe ze strachu. Poczułem zimno metalu zaciskającego się wokół obydwu dłoni.
Eryk uniósł mój podbródek, aż nasze twarze znalazły się na jednym poziomie. Zamknąłem oczy i czułem, jak pod jego dotykiem drży mi broda. Musnął ustami moje wargi, napawając się ich aksamitną miękkością. Nie odsunąłem się, więc przycisnął wargi mocniej. Zaczął delikatnie łaskotać językiem moje podniebienie, przyprawiając mnie o dreszcze. Wepchnął go głębiej, splatając się z moim w tanecznym uścisku. Broniąc się przed jego dominacją, ugryzłem go w dolną wargę. Eryk wzdrygnął się i odsunął nieznacznie, przerywając pocałunek. Stykaliśmy się nosami, a on mierzył mnie pożądliwym spojrzeniem.
- Nie gryź tak mocno, kotku. - Uśmiechnął się, a z jego ust popłynęła strużka krwi.
---------='=$)//////($='=----------
Tak, tak, jesteśmy tym przerywającym w najlepszym momencie Polsatem.
Jak zwykle dziękujemy za wszystkie wejścia, kałej komy i gwiazdunie.
Mamy dla Was informacyjkę.
PIERWSZA OSOBA, KTÓRA NAPISZE TUTAJ SETNY KOMENTARZ, DOSTANIE DYDYKACYJKĘ W PART 2!
YOU ARE READING
Uprowadzony
RandomUWAGA: Ksiuska pisana wspólnie z @tygrynio :3 -------WARNING! (YAOI)------- Opowiadanko może zawierać wulgaryzmy i sceny erotyczne typu boyxboy. ( . 'w'). #I_regret_nothing. {ZAWIESZONE}
