Anabell POV
Remus wszystko. mi wytłumaczył powiedział że nie chciał mi tego mówić bo bał się że go odrzucę . Mój kochany głuptasek . Mój trzeci rok minął mi naprawdę przyjemnie . Byliśmy z Remusem cudowną parą i dużo osób nam tego zazdrościło . Udało nam się też choć trochę przekonać Lily do Jamesa za co Rogacz był nam dozgonnie wdzięczny. On naprawdę był w niej zakochany . Od kiedy dowiedziałam się o '' futerkowym problemie'' Mojego kociaka (Tak na niego mówię <3 ) W tajemnicy przed nim uczyłam się z Jamesem animagii. Teraz mam to już w pełni opanowana. Tylko jest jeden problem który może trochę zdołować Remusa ... Mianowicie zwierzę w które się przemieniam to ... Wilczyca... Nie wiem jeszcze jak na to zareaguje ale w następny tydzień mam po raz pierwszy towarzyszyć mojemu kociakowi podczas pełni ... Chociaż wtedy to już nie będzie kociak ... Chyba że przerośnięty i z deczka zdziczały ... Jednak kocham go ponad życie i nie zamierzam odpuścić przez jakieś likantropii ... Teraz jest sierpień . Za dwa tygodnie idę na czwarty rok nauki do Hogwartu . I szczerze mówiąc czuje że to nie będzie nic dobrego . Moje przeczucia mogą okazać się słuszne...
*******************************
Takie króciutkie uzupełnienie bo nie miałam weny na opisywanie tego roku. Za to teraz dopiero się będzie działo... I nie będzie zbyt kolorowo .... (Wiem jestem podła , ale taka moja natura )
Piszcie w komentarzach czy mam zacząć pisać kolejne opowiadanie o Dawidzie Kwiatkowskim ???
Pozdro
Izka0608 ! XD
YOU ARE READING
Wśród Huncwotów
FanfictionJestem Ann, Bella ,Any, Ana. Czyli mówiąc prościej Anabell. Możecie mnie nazywać jak wam się podoba. W wieku 11 lat zostałam przyjęta do Szkoły Magii i Czarodziejstwa Beauxbatons. Dlatego mieszkałam razem z moją matką we Francji. Było tam cudownie m...
