[TRZECIA CZĘŚĆ TRYLOGII ŁANI]
Miłość w naszych sercach tliła się żywym ogniem. Nie istniała moc zdolna je ugasić ani przytłumić płomienia - a to w nachodzącej wojnie mogło się okazać czynnikiem decydującym. Mieliśmy miłość przeciwstawioną nienawiśc...
Kochani, przed Wami już ostatnia część trylogii Łani. To dziwne uczucie, wracać tutaj ze świadomością, że trzeci rozdział oznacza jednocześnie rozstanie – o tyle trudne, że tworzyłam tę historię przez ponad trzy lata – siedem, jeśli liczyć też tworzenie pierwotnej wersji jedynki – i zdążyłam ją naprawdę pokochać. Z drugiej strony przed nami jeszcze całkiem sporo rozdziałów oraz powrotów do domu, więc myślę, że na melancholię możemy sobie pozwolić ciut później, w posłowiu.
Obiecuję, że ta część zapewni więcej ciepełka niż poprzednia. Dalej będziemy się mierzyć z wojną, trudnymi kwestiami i konsekwencjami wszystkiego, co się do tej pory wydarzyło, jednak tym razem doczekamy się szczęśliwego zakończenia – tak jak obiecałam Wam to już podczas pisania drugiej części. Przy tej okazji dostaniecie także perspektywę osoby, która pojawiła się już w dwójce, a teraz zapewni jeszcze więcej emocji – Regulusa. Te rozdziały zapewne będą jednymi z najmroczniejszych, jednak mam nadzieję, że Wam się spodobają.
Tym razem już nie wrócimy do Hogwartu, lecz przeniesiemy się najpierw na zamek do Tyntagielu, a potem do Doliny Godryka – i w to miejsce też Was zapraszam dwudziestego piątego lipca. (Do tego czasu polecam przypomnieć sobie część drugą, a może i nawet również pierwszą). Kolejne rozdziały prawdopodobnie będą się ukazywać co poniedziałek, tak jak zawsze. Nie napisałam jeszcze całości, mam jednak nadzieję, że uda mi się utrzymać regularne tempo publikacji. Szacuję, że łącznie wyjdzie koło dwudziestu, może trzydziestu rozdziałów.
Standardowo też już z góry dziękuję za wszystkie gwiazdki i komentarze – wierzcie mi, że każdy z osobna robi mi dzień i pomaga w pisaniu. ❤️ Naprawdę lubię z Wami gadać w komentarzach, więc nie bójcie się odzywać!
Do zobaczenia niedługo! ✨
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
