Mój monolog //✎

Wpis 18: Homo-naokoło!

Zacznijmy od tego, że ja zaczęłam takie twory czytać, gdy jeszcze byłam fanką 5sos. Pierwsze shipy; lashton czy muke. Hm, pewnie się teraz zastanawiacie, ale co to ma do rzeczy? Kogo obchodzi twój początek?

Ano to ma, że w większości takich fanfików (więc zgaduję, że zwykłe fanfiki o kpop są też w tym stylu) to homo naokoło. Lila, ale ty rymujesz. Czytasz sobie wątek o dwóch lesbijkach czy gejach a tu nagle się dowiadujesz, że ich znajomi, znajomi znajomych i w ogóle cała szkoła to... homo?

No, z racji, że ja o dwóch kobietach raczej nie czytam, to skupię się na tych biednych 5sos... Tam jak już mieliście ship Muke, to nagle przecież pozostała dwójka nie mogła być hetero! Oni też byli gejami! No czaicie? Gay club! Jaki zbieg okoliczności, że czwórka gejów założyła zespół! A jaki suprajs, gdy zamiast zespołu to cała szkoła nagle jest homo! Ten leci na tego, ten temu obciąga, o, a tamten to jest z nauczycielem matmy. Ale parki, no ja bym do takiej szkoły chciała chodzić!

Jestem pewna, że i u kobiet są takie przypadki. No serio? Czy ktoś z was chodzi do szkoły dla homo, czy tylko ja o czymś nie wiem? Nienawidzę takiej sztuczności, niestety? Tak realistyczne, że aż mnie mdli. Przykro mi, jeśli kogoś teraz tym uraziłam, ale od roku stawiam na realizm prac (jeśli rzecz jasna nie są fantasy). 

Co wy sądzicie o takich przypadkach?

Dziękuję za uwagę xx

Ps. Chcielibyście, bym poruszyła jakiś temat, by poznać moją opinię? Piszcie w komach!