Rozdział 22

1.7K 123 34
                                    

***moment gdy z lasu wyłania się wilk***

-Odejdźcie wilki! Nie ma tu nikogo wam przydatnego!-Wykrzyczała Wiedźma. Na te słowa biały wilk przemienił się w człowieka.

-Och, sądzę, że się mylisz stara Estero. Ten tu biedak cierpi z miłości. Z chęcią przygarnę go pod moje skrzydła. Nauczy się bycia lepszym niż już jest. Na dodatek miłość u wilkołaków jest inna! On ma predyspozycje.-Powiedział mężczyzna.

-Matka powiedziała, że Jo podlega teraz innym prawom! O czym ona mówiła?!-Zapytał wzburzony Fred.

-Ach chodzi ci o dziewczyna która wybrała bycie syreną?-Zapytał wilkołak.

-Tak, to moja Jo. Czemu zasady się zmieniły odpowiedz!-Powiedział kierują się emocjami chłopak.

-Wybrała świat nadprzyrodzony a ty jesteś TYLKO człowiekiem.-Powiedział brutalnie mężczyzna.

-Czyli jeśli stanę się na przykład wilkołakiem, to będziemy mogli być razem?-Zapytał z nadzieja w głosie.

-Tylko jeśli przestaniesz być zwykłym człowiekiem.-Powtarzała jak mantrę.

-Czyli wilkołak wystarczy!-Odparł uśmiechnięty.

-Oczywiście. Ale przemiana będzie bolesna. Oraz do końca życia będziesz szukać swojej bratniej duszy. Jeśli on nią jest to będziesz miał masę szczęścia. Ale musisz wyraźnie dać odpowiedź.

-Tak. Chce zostać wilkołakiem.-Powiedział Fred na co biały wilk podszedł do niego, złapał za rękę i ugryzł chłopaka . Ból który Fred poczuł był koszmarem, po chwili zemdlał.

~~~

Fred goni za ideałem tylko czy jest nim Jo?

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 03, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Księżniczka Zabójców...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz