Księżniczka Zabójców...

12.1K 578 31
                                    

Kolejny cudowny dzień wolności. Tak powinnismy traktować każdy dzień, każdą godzinę, minutę, a nawet sekundę naszego życia. Widziałam juz jak wielu młodych ludzi, ludzi którzy nie zaczęli jeszcze tak naprawdę żyć czekała śmierć... Pochodzę z Latonii państwa urodzajnego bogatego, lecz bez względnego. W rodzinie królewskiej prawo do życia ma tylko jeden dziedzic, a wiec każde kolejne dziecko urodzone po pierworodnych zostaje zabite. Pewne dziecko pochodziło z takiej rodziny, w tamtym okresie na kraj ten nadciągnęły statki pirackie, pod dowództwem Reachola den Defendos zwanego Władcą Zabójców. Para królewska stanęła przed trudnymi decyzjami. Oddali wiec oprócz bogactw drugie dziecko, o którym posłowie wyrazili się " Weźcie tą ochydną istotę sprzed wzroku króla i królowej możecie to zabić, lub zrobić z tym cokolwiek, ci chcecie." Potem odszli dumnym krokiem do miasta.

Na początku Władca Zabójców chciał dopłynąć do pierwszego lepszego portu zejść na ląd i zrzucić odpowiedzialność za bachora kapłankom z Domu Pomocy w Imię Pana Życia.

Po miesiącu który spędził na statku razem z dzieckiem zaczął nawet je lubić. Inni zaś zaczęli okazywać niechcianemu dziecku wiecej ciepła i domowej opieki. Kiedy po trzech miesiącach dopłynęli do pory w Yuve nie mieli, ani serca, ani ochoty zostawiać bezbronnej sieroty, u sióstr źle i niedbale wykonujących swoje obowiązki. A wiec zabrali dziecko na statek i zaczęli szkolić w walce jak i w sztuce czytnia, pisania, astronomii, geografii, oraz w każdej jaką można zdobyć w szkole o wysokim poziomie.

Dla dziecka wychowywanego bez ciepła rodzinnego, czy jakiejkolwiek czułości ze strony rodzicielskiej banda bez bożnych łajdaków stała się rodziną. Co młodsi odnosili się do dziecka jak do młodszego rodzeństwa, ci starsi traktowali je stryjowie i dziadkowie. Ale tylko Władca Zabójców był przez dziecko nazywany ojcem. Dzięki małemu dziecku mogli udawać zwykłych kupców i z łatwością rabować inne statki i porty.

Tak zaczęła się moja historia.

Mam na imię Josephine den Defendos. Ale piraci mówią mi Jo, ale wsród ludzi z poza naszego kręgu znana jestem jako Księżniczka Zabójców.

Księżniczka Zabójców...Where stories live. Discover now