15. Rodzinna Wigilia 😇🎋📛

167 17 14
                                    

Pov. Edgarzysko.
Po ukończeniu moich cudownych misji na msp i uzyskaniu w nagrode vipka na tydzień zaczęło mi się szczerze nudzić...

Oczywiście mogłem grać w inne gry i robić inne święteczne misje ale już je zrobiłem DOSŁOWNIE WSZĘDZIE...

Nawet Colette nie mogła znaleźć dla mnie zadania więc postanowiłem zmienić nazwy tych debili na tej zjebanej grupce bo już nie moge patrzeć jak 'spermoludek' wysyła zdjęcie 😭.

Tak więc:
Kieł - Kung Fu Panda
Buster - Rudy gej
Chester - Gejowy Pajac
I oczywiście ja - Edgar (tak po prostu)

Chłopakom spodobały się nicki ale Fang oczywiście dobrał się do mojego i zmienił mi na 'Kociak Mraw'. No pojebie mnie. No ale przeżyje to.

Wybawiając mnie z nudów przyszło powiadomienie na mesa.

Kung Fu Panda

-Ej chłopaki.
-Jak robicie wigilie

Nie chciało mi się na to odpisywać nawet więc po prostu odczytałem.

Rudy Gej
-Pewnie spędzę ten wieczór z amarettą...

Czemu niby lol

Gejowy Pajac
-Ja też xD

Kung Fu Panda
-Ej rel lol

Kociak Mraw
-A to niby czemu??

Rudy Gej
-Nie mam rodzicuw  😔

Kung Fu Panda
-Starzy za granicom pracuja 🤣

Co za debil nie odróżnia emotki płaczu od śmiechu....

Gejowy Pajac
-Mnie rodzice nie chcom na oczy widzieć...

Trochę mi się przykro zrobiło... W sumie zawsze jak byłem u Kła to nigdy nie widziałem jego rodziców. Hmmm.

Kung Fu Panda
-A ty Edgar jak wigilia??

Kociak Mraw
-No z mamą i Colette będę spędzać czas.

Kung Fu Panda
-OOOO POZDRÓW EDYTKE.

Kociak Mraw
-POZDROWIE JAK PRZESTANIECIE DO NIEJ MÓWIĆ PO IMIENIU.

Kung Fu Panda
-To jak mamy do niej mówić 😿.

Kociak Mraw
-Pani Mama np???

Gejowy Pajac
-POZDRÓW PANIĄ MAMĘ.

Już nie odpisałem i zbiegłem szybko po schodach do pokoju mamy z pytaniem czy trio mogłoby spędzić z nami wigilie. Oczywiście mamusia się zgodziła bo kocha ich tak jak własne dzieci.

-O mamo Czesiu z Kłem pozdrawiają.
-Proszę również pozdrów moich kochanych przyjaciół 😄.

Teraz tylko przekazać z wielkim bólem serca tą propozycje tym idiotom.

Przygotowywałem się psychicznie i fizycznie do tego jakieś 3h i zasnąłem... Obudziłem się o 4 rano i napisałem na grupie.

Kociak Mraw
-Ej pedałki mam propozycje.

Oczywiście nikt nie odpisał więc poszedłem grać w valoranta do 9. Dopiero wtedy ci debile reczyli odpisać.

Kung Fu Panda
-O MÓJ BORZE EDGUŠ MÓW

Kociak Mraw
-Nie zesraj się.
-Jako iż jestem litościwy to spytałem mamusie czy moglibyście opcjonalnie spędzić z nami wigilie i ona się zgodziła.
-I teraz
-Została ostatnia kwestia czy wy sie zgodzicie??

Załamanie uniwersum - FangarWhere stories live. Discover now