20. Traumatyczne backstory Boonie 😰🧇🎲

143 15 8
                                    

Pov. Czesiu (wow coś nowego kurde ale ty kreatywny Aluś jesteś).

Wyszedłem sobie na romantyczne randewu z moim kochaneczkiem Busterkiem i mieliśmy iść sobie zrobić piknik. (Jest zima.)(Co z tego) (Zawsze jest dobra pora na pikniczek z misiem pysiem) (będziemy żarli lody cytrynowe [śnieg obszczany przez psa] oraz czekoladowe [nawet nie będę mówił]).

Taki był pierwotny plan dopóki Buss go nie usłyszał i nie trzepnął mnie w łeb. Nie rozumiem o co mu chodzi przecież to był genialny pomysł.

Zamiast naszej cudownej randki musieliśmy robić babysitting Gustawowi bo rudy nie miał go z kim zostawić. No aha jakby wcale nie miał swojego druha Kła i mojego bestie Edzia.

W każdym razie nie mogliśmy romantykować przy dziecku więc aby się nie nudzić zaprosiliśmy również wcześniej wspomnianych jegomości.

I ogółem już mieliśmy zapewnioną rozrywke a mianowicie wykonanie połączenia trudnych spraw i sali samobójców w jednym poprzez nieudany rizz Fanga w stronę Emosiska.

-Edgarku.... Jesteś dla mnie jak czosnek - nie mogę bez cb żyć... - JA PIERDOLE JAKI DEBIL XDD
-SPierda- Przerwał bo se przypomniał o tym że pełni role opiekunka gustawowego. - Znaczy uciekaj ode mnie bo potraktuje cie gazem pieprzowym.
-Pfff Kieł ty pizdeczko nie umiesz zryżować faceta - Zacząłem się z niego nabijać no i essa - Pacz na to.. Bustuś.. Jesteś może złodziejem??
-O kurwa myślałem że się nie dowiesz o tym portfelu...
-CO KIRWA... CHCIAŁEM POWIEDZIEĆ ŻE SKRADŁEŚ MOJE SERCE 💔...
-AAAhahaaaa zapomnij....

Zacząłem kminić kolejne teksty na podryw bo nie zaimponowałem nimi Fangowi... Dopuki dopóty nie zadzwonił telefon Bustera a ten wyszedł z pokoju aby porozmawiać... TA KUREWKA MNIE ZDRADZA??!!

OJ NIE TO NIE SKOŃCZY SIĘ DLA NIEGO I DLA TEJ PIZDY DOBRZE...

Zaciągnąłem Edgara na drugi koniec pokoju i zaczęliśmy rozmyślać plan rozpierdolenia tego szmaciarza. Powód był jeden ale Edgar podsunął i drugi.

Mój powód: Ta pizdeczka mnie zdradza.
Powód Edgara: Buss jest rudy.

Nawet już zaczęliśmy obliczać ilość sodu  którą trzeba dodać do wody destylowanej aby wyszedł nam NaOH 40 molowy...

I nasze wszystkie obawy rozwiał Buster który oznajmił że jego koleżanka Żanetka podrzuci nam jej sisterke bo skoro już babysittingujemy z Gusem to z nią też możemy. Hihihi....

Posiedzieliśmy troszkę i do drzwi zapukała Janet z Bożenką a za nimi stała Colette???

Nie wiem nie interesuje mnie to. Bustuś przejął sisterke a dziewczyny odleciały se dżetpakiem essa.

Ani ja ani Fang nie umieliśmy się zajmować dziećmi alee trochę mentalnie byliśmy dziećmi więc my bawiliśmy się z Gusem i Boonie a Bartuś z Edgarkiem się naszą czwórką zajmowali. Myślę że to uczciwy podział obowiązków.

Buster próbował wymyślać jakieś ciekawe zabawy a emosina ograniczył się do włączenia nam psiego patrolu na telewizorku. On to jednak będzie dobrym rodzicem moja krew 🥺❤️.

Wracając jakieś 3 godzinki zajęło nam oglądanie bajki dopóki bajka się nie skończyła. Żałosne.

Alee dzieciaki trzeba było czymś zająć. A nawet Edgarowi skończyły się dobre pomysły a telefonu nie chciał im dać pod pretekstem że mogą znaleźć tam jakieś nazistowskie i faszystowskie tajniki... Okej?

Nagle ja dostałem olśnienia.

Postanowiłem że pobawimy się w małych chemików. Edgarkowi się spodobał pomysł bo jest ogromnym fanem My Chemical Romance ato przecież na jedno wychodzi prawda? Buss też nie miał żadnych zastrzeżeń jedynie Kieł coś tam zaczął pierdolić że nieodpowiedzialne czy coś tam ale go nie słuchałem.

Postanowiliśmy że nasz pierwszy eksperyment to będzie zrobienie slimu.

Niestety.

Musieliśmy się ograniczyć do tutoriala na yt gdzie baba robi slajma bez aktywatora, czegoś tam do soczewek, pianki do golenia, płynu do zmywania i barwników.

Troszkę pozmieniliśmy przepis bo nie mieliśmy np sody oczyszczonej więc nasz przepis wyglądał następująco:

1. Do miski wlej wódy tak na oko.
2. Aby utrwalić slajma dodaj łyczka domestosu.
3. Kolor naszego slajma ma zapewnić przedziurawienie tych śmiesznych kolorowych kapsułek do kibla.
4. Naszym aktywatorem zostanie proszek do pieczenia.
*5. Opcjonalnie: dodatki z posypki do babeczek i parmezanu.

Zabraliśmy się za naszą robotę. Edgar w teamie z Fangiem szybko skończyli a ten bezmózg jako dodatek chciał dodać popcornu.

Nie mam pojęcia czy dawanie dwójki 7 latków do robienia razem slajma z naszego przepisu było bezpiecznym i przemyślanym pomysłem.

Ale przecież my jesteśmy zagrożeniem niemyślącym. Mam nadzieje że w sądzie wezmą to jako usprawiedliwienie...

Bo....

Naszych uszu dobiegł krzyk Gusa... Bonia zeżarła kostkę Fairy na popite z płynem do kibla...

Całą ekipe zawinęliśmy do auta i Franuś z prędkością światła zawiózł nas do szpitala.

Oczywiście gdy tylko nas zobaczyli to z przyzwyczajenia zapytali czy chcemy herbatke.

Mieli robić bul bul w brzuchu Boonie żeby wypłukać te delikatesy z jej żołądka alw jak na złość ten gówniak zaczął tańczyć densy z fortnajta i nie chciał wypić syropku o smaku gumy balonowej który od razu przywolałby bełta.

Skołowany Bustuś zadzwonił do Janet żeby odebrała siostre ze szpitala ale od razu mu się polepszyło jak usłyszał od niej że spoczko i taka sytuacja ma miejsce mniej więcej 2 razy w tygodniu.

------------
Witam serdecznie ale ja dzisiaj jestem skory  do pisania wow 🤭.

Kupiłem sobie sputifaja premium za 500 żappsów omg.

Mam pytanie czy czasem jak pisze 'essa' lub 'chillowac bombe' to jest to boomerskie i cringe'owe? Jak wam przeszkadza to to mogem przestac byc bumerem 🤭.

Zycze miłego dnia i ciepłej herbatki dziękuję dowidzenia.

Słowa: 854.

Słowa: 854

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Załamanie uniwersum - FangarWhere stories live. Discover now