45. You make me un poco loco 💀💛💜🧟

111 13 47
                                    

Pov. Colette.
Ostatnio po tym jak Bibi i Melodia zaczęły mówić na siebie per kicia i slodka to wcale nie spędzają czasu z nami 😢. Żałosne.

Ale ta cała sytuacja ma swoje jak i plusy. Otóż minusy:
^Nie spędzamy czasu z różową landryną i psiapsi mojego brata.

Oraz Plusy:
^Znalazłyśmy nową bestie.
^Mamy teraz girlie trio aby chodzić razem do paczkomatu, na grzyby i malować sobie włosy nawzajem.

A mianowicie o kogo chodzi? Otóż o Emilke.

Dziewczyna z naszej klasy tak samo girly pop, coquette, alpha, sigma, wersow, huawei jak i my. NO CZYŻ TO NIE JEST IDEALNE TRIO?

Nawet zaczęła shipować Edgara z Kiełem aczkolwiek chyba jeszcze nie wie (pomimo tego że ona jest bardzo gossip girl i zna ploty o każdym i wszytskim) że oni już są razem w związku sowieckim.

Najważniejsze cechy Emz które zapisałam w swoim notatniku to:
^Prowadzi szkolne spotted (stąd prawdopodobnie ma wszystkie ploty).
^Szkolna kraszerka.
^Przez atak na Nagasaki ma fioletowy odcień skóry (jeszcze nie wiem jakiego podkładu używa) (jak się dowiem to powiem).
^A co najgorsze mimo tego że lecą na nią wszyscy chłopcy jak i kobitki to jej podoba się żółty kościotrup z chórku. Tak ten z którym Żanetka robiła muzyczny roast na Melanie. Piękne czasy.

No bo błagam ona jest piękną boginką która może mieć każdego a simpuje do jakiegoś szczurka który jedyne co może to zagrać jej chryzantemy złociste na gitarze.

Ale jako iż Emilka to moja psiapsi girly pop to musimy spiknąć poco loko z nią.

A raczej zmusić trupa po kastracji aby poderwał dziewkę. Tylko jak, hm?

Cały dzień rozmawiałam z Janet w jaki sposób możnaby ich spiknąć co ostatecznie w sumie nie okazało się trudne.

Gorsze może być to że jak Poco ją wkurwi to ta zrobi mu dramę na pół internetu.

Po obejrzeniu kilkunastu jej tik toków wpadłyśmy już na pomysł w jaki sposób ich spikniemy..

Pov. Emilka.
Siedziałam sobie w szatni na wuef z Collete i Żanetą no bo przecież są rzeczy ważniejsze niż granie w siatkówkę po raz enty w tym tygodniu. A mianowicie ploteczki. A jako iż mam dostęp do szkolnego spotted to mogę im sprzedawać ploty przedterminowo.

Niestety tylko 20 minut lekcji zajęło omówienie i poobgadywanie każdego i wtedy już nie miałyśmy co robić. Także to był idealny moment aby im pojojczeć o moim (mam nadzieję) że przyszłym chłopaku.

-DZIEWCZYNYYYYY..
-O Boże znowu się zaczyna..
-ON JEST TAKI SUPER NO PROSZE WAS!! Jak się z nim umówię to będzie mi grać piosenki i śpiewać promise.
-Emz błagam nie zniżaj się do tak niskiego poziomu aby kręcić z jakimś żółtym trupem- Żanetka mocno leci.
-E E E ALE TAK TO NIE. Nie zniżam się wcale.. Czemu wy mi nie wierzycie że będziemy szczęśliwi razem 😿?
-Coś ty, wierzymy. Czemu do niego nie zagadasz - Tym razem Colette postanowiła poprowadzić na mnie roast.
-No boooo.. Wstydzę się..
-NIENO BLAGAM TY SIE WSTYDZISZ XDDD - Tym razem obie zaczęły się ze mnie hahać.

Postanowiłam udać szantaż emocjonalny aby przestały mnie hejtować. Niestety nie pomogło oh well..

-Dobra Emz tak już serio co zamierzasz zrobić aby ten wasz cały związek sowiecki się udał?? - Zapytała nawet z sensem Colgate.
-Zamierzam wzdychać do niego na korytarzu i mieć nadzieje że się mną kiedyś zaintetesuje?
-NIENO BŁAGAM DZIEWCZYNO NIC SIĘ SAMO NIE ZROBI MUSISZ DZIAŁAĆ!! A my ci w tym pomożemy - Janet z Colette wymieniły znaczące spojrzenia. O nie..
-Mam się bać..?

Po tej dramatycznej rozmowie już reszte dnia rozmyślając spędziłam na instagramie i graniu w sudoku. A nad czym tak rozmyślałam?? Dziewczyny chyba mają racje i powinnam coś zrobić.. Ale nie wiem jak ja przecież nigdy do nikogo nie zarywałam.

Następnego dnia wstałam a raczej zostałam obudzona przez muzykę dobiegająca zza okna.

-POCO?! Co ty tutaj robisz o 7 rano?
-CZEEEEŚĆ PIOSENKE CI NAPISAŁEM!!
(mam nadzieje że zrozumiecie nawiązanie do ichtroje 😻).

No i rozpocząć swój świergot.

-NA CHUJ MI KURWA TWOJE KWIATY NA CHUJ MI KURWA TWOJE ŁZY NA CHUJ MI KURWA TE DRAMATY NA CHUJ MI KURWA JESTES TY!! - Co?
-JAPIERDOLE POCO WZROTKI CI SIĘ POMYLIŁY!! -Z krzaków wylazły załamane Colette z Janet. Co.
-O KURWA SORKI!! ZDRADZIŁAŚ KURWO MNIE POD POCIĄG SIĘ POD..
-POCO KURWA MAC TO NIE JEST TAKIE TRUDNE - Tym razem bulwersowała się Żanetka. CO?!
-Dobra już dobra. ZADZWONIŁEM W ŚRODKU LATA CHOĆ MINĘŁY JUŻ 2 LATA TY NADAL NIE ODZYWASZ SIĘ - No i romantico wyśpiewał mi całą piosenke Zawsze z tobą chciałbym być. Mimo wielu nieudanych prób biedakowi udało się wreszcie.

Po całej akcji wyszłam przed dom aby po rozmawiać z nim. No i z dwiema przychlastami.

-Poco to znaczy żeee?
-KOCHAM CIĘ EMZ FRR
-SERIO. CO?
-TAKKK. Zawsze chciałem zagadać ale wydawałaś się zajęta..
-Wiesz.. Mi też się podobasz od dłuższego czasu. Tylko.. Bałam się zagadać hah.
-IDVELWLFBDLWL JUPPIII NASZ KOLEJNY SHIP SIĘ SPRAWDZA ŻANETKA - Wypiszczała mi prosto do ucha Colgate ze wścieklizna.
-Kirwa Emilka chcesz wiedzieć jak to zrobiłyśmy?? - Tym razem Janet się odpaliła.
-Nawet nie chce wiedzieć co zrobiłyście temu biedakowi aby do mnie zagadał.. - Odpowiedziałam i zaciągnęłam mojego już chyba CHLOPAKA do pokoju aby zagrał mi więcej ryżowych piosenek.

-----------
CHEJAS KOCHANI CO TAM U WAS MÓWCIE?

Musze wam się pochwalić ze juz chyba zdaje z matmy co za tym idzie = więcej rozdzialow.

No way nie wmówicie mi że Poco i Emz to nie jest najlepszy canon ship w całej grze.

Słowa: 883.


Załamanie uniwersum - FangarWhere stories live. Discover now