Poznaj Boga

To bolało, ale przebaczam Ci :)

Doświadczasz zła od drugiej osoby?: Ktoś cię obraził? Ktoś zrobił ci krzywdę? Potrafisz przebaczyć? Jeżeli nie? To czy ty nie możesz być tą drugą osobą? Czy ty komuś nie sprawiłeś przykrości? A chciałbyś aby tobie też było przebaczane? Jeżeli tak? To dlaczego nie przebaczasz innym? 

  Zło rodzi zło. <---- Gdy ktoś cie skrzywdzi to czy twoja pierwsza reakcja, to nie jest zemsta? Czy nie chcesz aby i on cierpiał tak samo jak ty? I czy nie tłumacz siebie w tedy: NALEŻY MU SIĘ? A gdy mu już odpłacisz, to czy ta ta osoba nie będzie się chciała zemścić na tobie? Jeżeli to zrobi, to czy ty znów nie będziesz się mścił na niej? I tak dalej, i tak dal i tak dalej........ Koło się zamka. Ale kiedyś w końcu prędzej czy później zostanie to przerwane i czy nie powiesz w tedy ALE TO ON ZACZĄŁ?   

  Ktoś cię zranił, czyli towarzyszy ci ból, złość, nienawiść, chęć zemsty? Ale czy miłość nie jest silniejsza? Czy miłość nie potrafi wszystkiego zwyciężyć? Czy Bóg nie jest miłością? Czy z Bogiem wszystko wszystko nie jest możliwe ? Czy przebaczenie nie jest aktem miłość ?   

Każdy z nas jest ofiarą i zarazem sprawdzą . Każdy z nas czyni zło drugiej osobie, jedni mniejsze, drudzy większe, jedni świadomie, drudzy nie świadomie. Myślę, że każdy z nas kiedyś kogoś obraził, przezwał, uczyniono to również nam.  Jedni bardziej się tym przejmą, ale drudzy nie. Jedni, są bardziej wrażliwsi, drudzy zaś nie. Każdy z nas jest inny, więc nie mierzmy kogoś swoją miarą. Bo nas coś może nie urazić, ale kogoś innego może już bardzo skrzywdzić.  Nie zależnie od tego na ile ktoś cię skrzywdził, naucz się PRZEBACZAĆ każdemu, bo nie możesz wiedzieć kiedy ty będziesz tego potrzebował. 

A co to jest to  przebaczenie? Jest to ŁASKA i akt WOLNEJ WOLI. Czemu łaska ? Hmmm no cóż, przecież nie jesteśmy w stanie komuś wybaczyć beż Bożej ŁASKI  <-- czyli bez Boga pomocy. Wybaczenie przyjacielowi za to, że zdradził naszą tajemnicę jest łatwiejsze, niż wybaczenie gwałcicielowi. Od razu mówię, że oby dwie sytuację są możliwe i każda z nich jest z Bożą pomocą, tylko że ta pierwsza potrzebuje jej mniej, a ta druga więcej pomocy Boga. Ale żeby było to możliwe, musimy tego jeszcze chcieć czyli WOLNA WOLA.  Uproszczając działa to na zasadzie: Tak chcę mu/ jej przebaczyć, ale nie potrafię, więc proszę o pomoc Boga, przebaczam dzięki Jego pomocy.  Czyli w sumie wszystko zależy od wolnej woli, ponieważ Bóg zawsze pomoże, wystarczy tylko chcieć 

PS. Nie zapominajmy o magicznym słowie PRZEPRASZAM 

Może jakieś ćwiczenie dla ułatwienia ? :)

"1 Wybierz sobie osobę która cię ostatnio zraniła, im bliższa tym lepiej

2. Opowiedz Jezusowi o tej sytuacji, bólu który trzymasz w środku.

3. Pomódl się: " Panie Jezu w Twoje imię przebaczam (podaj imię tej osoby) to, że (zrobił/a coś)
4. Pomódl się o dobro dla tej osoby "

Ps. Nie jest to łatwe, więc jestem ciekawa czy podejmiesz próbę :)  

Odemnie: 

Potrzebuję pomysłów na kolejne działy :) Więc podawaj, każdą propozycję która ci wpadnie do głowy. :D 

 Jak, ktoś ma jakiś problem, albo pytanie, a nie chce tutaj pisać to zapraszam na priv, może jakoś uda mi się pomóc :) 

Przypominam: o opowiadaniach i modlitwach. Chyba nie będę tłumaczyć, bo macie tego pewnie już dosyć xd :D