7. Pierwsze zadanie

966 28 0
                                    

Pov. trzecia osoba

Pierwsze zadanie odbyło się 24 listopada, a jego celem było odzyskanie smoczego jaja. Zasady te zostały przedstawione w namiocie niedaleko areny, na której miło odbywać się zadanie. Każdy z reprezentantów losował smoka z sakiewki trzymanej przez Bartemiusza Croucha. Wiktor Krum wylosował chińskiego ognomiota. Fleur Delacour wyciągnęła z sakiewki podobiznę walijskiego zielonego smoka pospolitego. Cedrikowi zaś trafił się szwedzki krótkopyski. Lili wylosował się Perła bardzo dziwny smok, jednak trudny do wylosowania. Harry, który nie losował, otrzymał pozostałego smoka, rogogona węgierskiego. Pierwszy miał stratować Cedrik. Wykorzystał swoje niezwykłe umiejętności transmutacji i transmutował kamień w psa, starając się odwrócić uwagę smoka. Plan powiódł się częściowo – smok zainteresował się zwierzęciem, ale po chwili przypomniał sobie o czarodzieju i zaatakował go. Cedrikowi udało się zdobyć jajo, ale został przy tym poparzony i wymagał pomocy medycznej. Jako druga jajo próbowała zdobyć Fleur. Zaczarowała smoka, tak aby zasnął. Jednak kiedy przekradała się obok smoka, on chrapnął, a ogień podpalił spódnicę czarownicy. Ugasiła go magicznym zaklęciem. Wiktor Krum, konkurujący jako trzeci, zaklęciem oślepił smoka. Niestety, nie udało mu się zakończyć zadania tak, jak zaplanował, ponieważ smok zgniótł jaja, a sędziowie odjęli mu za to punkty.

Pov. Lili.

Teraz moja kolej wyszłam na arenę a przedemną stała Perła, te samo zwierze które pamiętnej nocy nawiązało ze mną kontakt wzrokowy. Posiada skrzydła co dość komplikuje sprawę. Na początku rzucałam w nią zaklęciami ale to nic nie dawało potem jej strumień ognia przeszedł przeze mnie.  Wszyscy wstrzymali oddech, a ja głupia zapomniałam że jestem ognio odporna. Na luzie podeszłam do zwierzęcia. Kiedy otworzyła paszczę "strasząc mnie" lekko wystawiłam rękę z której również wystrzelił ogień. Zatuptała niczym małe dziecko, najchętniej wypuściła bym to zwierzę. Tak uwięzione... Nie zareagowała kiedy chwyciłam złote jajo

- Kiedyś cię uwolnię - wyszeptałam.

- Panna Black otrzymuje 46p/ 50p !!!- Poszło mi bardzo dobrze, ale czego spodziewali się po t...

Pov. trzecia osoba

Ostatni, jako piąty, startował Harry Potter. Wykorzystał on zaklęcie przyzywające. Przyzwał swoją błyskawicę i po kilku drobnych komplikacjach (w tym ranie ramienia) udało mu się zdobyć jajo. Pierwsze miejsce z największą ilością punktów zdobyła Lili Black potem na tym samym miejscu Wiktor Krum i Harry Potter. Kolejny był Cedrik Diggory, a ostatnia Fleur. Reprezentanci dowiedzieli się, że w jajach znajduje się wskazówka, bez której ukończenie następnego etapu byłoby niemożliwe.

Pov. Lili

Po zadaniu wróciłam do lochów i gdy weszłam do Pokoju Wspólnego. Czekałą na mnie niespodzianka, wszyscy Ślizgoni i niektórzy Krukoni oraz paru puchonów zorganizowało imprezę zostałam pociągnięta przez dziewczyny na stół.

- Otwórz jajo!- krzyczeli w tłumie więc jak mówili tak też zrobiłam tylko, że takiego efektu się nie spodziewałam jajo zaczęło wyć, o dziwo było to bardziej skomlenie. Wszyscy zatykali uszy, a ja próbowałam zamknąć jajko. Kiedy przedmiot przestał wyć, zgromadzeni odetchnęli.

- Co to było??

Po paru minutach większość już o tym zapomniała a druga połowa była tak nachlana że nawet zapomnieli jak się myśli. Balowaliśmy tak do 2 w nocy. Potem ja z dziewczynami opuściliśmy imprezę, kładąc się do łóżka zastanawiałam o co może chodzić z tym jajem...

 Proszę dawajcie⭐ to mega motywuje i daje nadzieję że może ktoś chociaż wszedł na to opowiadanie. Czółko.

Lili przeznaczona Czarnego PanaWhere stories live. Discover now