24.

1K 54 21
                                    

Eleven - Mmmm... Teraz ty coś wymyśl. Przekup mnie czymś, bo inaczej, z tego co mi mówiłaś, będziesz miała - swój pierwszy pocałunek.

***

Mój oddech stał się płynniejszy i głębszy kiedy starałam się wymyślić cokolwiek by nie dopuścić go blisko mojej twarzy. Pomyślałam że mogłabym go kopnąć 'gdzieś' skoro nie pomyślał o tym że nogi mam wolne. Jednak to byłoby trochę za ostre, nawet jak na taką sytuację.

Teraz to ja błądziłam wzrokiem po pokoju szukając czegoś pomocnego. Zauważyłam plush foxy'ego siedzącego na keyboardzie. Przypomniało mi się że istnieje takie coś jak mikropłatności w grze która sadly nie jest na androidy :'(

[T/I] - Uhhh... Kupię ci coś z FNaF:ar special delivery?

Eleven - Szczerze? Nawet bym się zgodził, ale i tak na swoje konto masz mało pieniędzy. Also... Nie opłaca mi się, mogę kupić to sam, a ciebie nie kupię. Stawka jest dosyć wysoka.

Wow, aż taka warta nie jestem but ok.

[T/I] - To może uhhh... Pomogę Darkowi z kryształem żeby w końcu się wyniósł? Wiem że go nie lubisz.

Eleven - To znaczy że będziesz z nim spędzać jeszcze więcej czasu? Podziękuję.

Czyli jednak jest zazdrosny!

Próbowałam jeszcze parę razy ale nic go nie zadowalało. W końcu, gdy moje magiczne pomysły się skończyły palnęłam:

[T/i] - Jak mnie puścisz, toooo, będę spać u ciebie w pokoju przez tydzień.

Wait, wróć, nie chce.
To nie taki upgrade.

Eleven - O widzisz! Jednak jesteś kreatywna! W sumie, I guess why not.

Fuck go back

Puścił mnie i jak gdyby nigdy nic położył się spać.

Zszokowana moim debilnym myśleniem, postanowiłam udać że nic się nie wydarzyło aby spokojnie udać się w krainę snów. Znowu odwróciłam się tyłem lecz zauważyłam, iż kolega przywłaszczył sobie spory kawałek kołdry. Chciałam się przykryć aby wiecie, nie było mi zimno, bo chyba po to są, lecz gdy pociągnęłam za swoją część materiału, nie pociągnęłam tylko jej ale też chłopaka obok. Tak ją zacisnął że przewróciłam go na bok, gdyż leżał na plecach. Co prawda miałam swoje wymarzone ciepło, lecz i Mateusza, który ponownie mnie przytulił.

Szczerze? Przyjemnie mi w jego objęciach, sprawia że czuję się jakby coś między nami było i bardzo bym tego chciała. Jednak kompletnie nie jestem pewna czy on sobie ze mną po prostu nie żartuję, jak z bliską przyjaciółką. Może jest o mnie zazdrosny gdy jestem blisko  Darka, bo jako PRZYJACIÓŁKA spędzam z nim więcej czasu. Albo wymyślam sobie rzeczy i coś do mnie jednak czuje. Lub wymyślam w drugą stronę i nie czuje do mnie zupełnie nic. W sumie ile my się znamy? Około miesiąc.

Oby wszystko się ułożyło. Największy problem mam z moją pracą na ten moment. Najbardziej jednak chciałabym się dowiedzieć co siedzi temu tępakowi w jego pięknej główce.

[ZAKOŃCZONE] Przez okulary do szczęścia | Eleven x readerWhere stories live. Discover now