~5~

729 66 43
                                    

Kojiro: Cherry!

Kojiro: Cherrrry!

Kojiro: CHEEEERRRRYYY!

Cherry: Czego chcesz?

Kojiro: Nudzi mi się.

Cherry: Pisaliśmy wczoraj, więc daj mi spokój. Wyjdź ze znajomymi czy coś.

Kojiro: Każdy jest zajęty.

Cherry: To wielu ich nie masz.

Kojiro: Więcej niż ty, Cherry Marry.

Cherry: Tego nie wiesz i co za Mary.

Kojiro: Nie wiem, tak jakoś.

Cherry: Serio ci się nudzi.

Kojiro: BARDZOOO

Kojiro: Mogę opowiedzieć ci o dniu? Nie musisz odpisywać, a mi zajmie to czas.

Cherry: Jeśli musisz.

Kojiro: Tak!

Kojiro: Jestem pewny, że przewróciłeś oczami.

Cherry: Opowiadasz czy nie?

Kojiro: Już.

Kojiro: A więc rano poszłam do szkoły. Dwóch moich znajomych podobno jest '' chorych '', ale obstawiam, że zaszaleli wieczorem i nie chciało im się iść. Wracając, mówiłem Ci już, że mamy nowego w klasie. Dzisiaj widziałem, jak gadał z takim jedynym, którego nie lubię, a miałem nadzieję, że dogadam się z tym chłopakiem.

Cherry: Jesteś zazdrosny, że ktoś gadał z nowym?

Kojiro: Co? Nieeeee, pisze, że miałem nadzieję na przyjaźń z nim, ale dogaduje się z tym jednym, więc odpada.

Cherry: Brzmi, jakbyś jednak był zazdrosny. Czekaj, jesteś gejem?

Kojiro: Nie! Znaczy... Inaczej, a jesteś tolerancyjny?

Cherry: Mało mnie obchodzi, kto z kim sypia i takie tam.

Kojiro: Okej, więc możemy uznać, że jestem no cóż... Połowicznie gejem?

Cherry: Połowicznie? To ty nie masz połowy ciała jak Marco?

Kojiro: Kto? A zresztą, nie o to mi chodzi, raczej o to, że jestem bi?

Cherry: Ty się pytasz czy odpowiadasz?

Kojiro: Rany, pierwszy raz się komuś o tym wygadałem, a ty mnie nie dość, że poprawiłeś, to pewnie teraz oceniasz.

Cherry: Jesteś głupi czy głupi?

Kojiro: Mądry.

Cherry: Zauważyłem.

Cherry: Po pierwsze - nie oceniam cię, nie obchodzisz mnie, więc nie ma sensu trącić na ciebie moich myśli, a dwa - taki już jestem i będę cię poprawiał.

Kojiro: A jednak odpisujesz i tracisz ten czas.

Kojiro: Halo?

Kojiro: Cherry?

Kojiro: Hej, wróć :(

Cherry: Musiałem na chwilę iść, idioto.

Kojiro: Nie idioto, wolę...

Kojiro: Joe.

Cherry: Joe? Kreatywnie, nie powiem.

Kojiro: A mówiłeś, że mnie nie oceniasz.

Cherry: Już, już, bo ci żyłka pęknie, JOE.

Kojiro: Ha ha ha, zabawny jesteś.

Cherry: Uroki bycia mną ;)

Kojiro: Muszę kończyć.

Kojiro: Do napisania, Cherry.

Cherry: Tak, już się nie mogę doczekać, aż skaczę z radości.

Cherry zmienił twoją nazwę użytkownika na Joe.

Between us // MatchaBlossomWhere stories live. Discover now