~8~

657 68 7
                                    

A może by tak wstawić dzisiaj dwa rozdziały?

_______________________________________

Joe: Dobry wieczór, Cherry :)

Cherry: Co ci odwala?

Joe: Nic, tak sobie piszę do przyjaciela.

Cherry: Nie jesteśmy przyjaciółmi, ale tobie nie da się tego wpoić.

Joe: Dobrze, wybacz :(

Joe: Mogę Ci się czymś pochwalić? Nie mam komu i pomyślałem, że może ty no wiesz...

Cherry: Od kiedy pytasz o pozwolenie?!

Cherry: Ale wiem, że i tak napiszesz, więc cóż mogę zrobić.

Joe: Pisaliśmy sprawdzian z matmy i dostałem 5 *-*

Cherry: Wow.

Joe: Jednak dobrym pomysłem było iść na tamtej przerwie do kibla.

Cherry: Fakt.

Joe: A jakie oceny przeważnie dostajesz?

Cherry: Zadowalające.

Joe: Może coś więcej?

Cherry: Nie.

Joe: Proszę, lubię jak do mnie piszesz.

Cherry: Coś jest nie tak, prosisz mnie i jakiś taki miły jesteś.

Joe: Po prostu mam taki humor.

Joe: I wiesz co?

Cherry: Mam się bać?

Joe: Nie.

Joe: Tak sobie myślałem i może kiedyś się spotkamy?

Cherry: Może w przyszłości.

Joe: Tak!

Joe: Mój przyjacielu :)

Cherry: NIE.

Cherry: JESTEŚMY.

Cherry: PRZYJACIÓŁMI!

Joe: Dobrze, wybacz.

Cherry: Pomyślę nad tym.

Joe: *-*

Joe: No to dobrej nocki.

Joe: Jutro piątek, a muszę jeszcze chemii się pouczyć na sprawdzian.

Joe: Jeden dzień, dam radę.

Cherry: Więc miłej nauki, Joe.

Joe: Dzięki.

Between us // MatchaBlossomWhere stories live. Discover now