~23~

601 52 36
                                    

Joe: Cherry.

Joe: Znaczy, Kaoru.

Joe: Ja...

Joe: Przepraszam.

Joe: Tak bardzo przepraszam.

Joe: Proszę, nie, błagam, odpisz cokolwiek.

Joe: Nie chciałem wtedy uciec, po prostu to było tak niespodziewane i nie wytrzymałem.

Joe: Nigdy nie miałem mocnych emocji.

Joe: Kaoru?

Cherry: Wolałem, jak nazywałeś mnie Cherry.

Joe: Cherry.

Joe: Boże kochany, przepraszam tak bardzo.

Joe: Błagam, wybacz mi.

Cherry: Teoretycznie powinienem powiedzieć NIE.

Cherry: Ale sam nie wiem.

Cherry: To co teraz napiszę, będzie idiotyczne, ale polubiłem cię przez te kilka miesięcy.

Joe: Cherry...

Joe: Też cię polubiłem i jestem załamany w jaki sposób to zniszczyłem.

Joe: Wiem, że proszę o zbyt wiele.

Joe: Jednak, nie mogę tego tak zostawić.

Joe: Chcę, aby było tak jak dawniej, przed tym piątkiem.

Joe: Możemy wciąż pisać i może zostać przyjaciółmi?

Cherry: Jesteś okropny w ujmowaniu słów.

Cherry: W dodatku przez wiadomość.

Cherry: Jesteś naprawdę idiotą.

Joe: Wiem, przepraszam.

Cherry: Ale...

Joe: Ale?

Cherry: Możemy spróbować, naprawić to co ZEPSUŁEŚ.

Joe: Boże, Cherry.

Joe: Tak bardzo dziękuję.

Cherry: Mam nadzieję, że nie będę tego żałować - _-

Joe: Nie, obiecuję.

Cherry: To też moja wina, gdybym był milszy, może nie byłbyś tak źle nastawiony do mnie.

Joe: Nie, to nie prawda.

Cherry: ?

Joe: Nie chce tego komplikować.

Cherry: Racja.

Cherry: Będziesz jutro w szkole?

Joe: Jesteś miły.

Cherry: Bo nie chcę nic zepsuć, więc cichaj, bo jeszcze się zdecyduje na nie wybaczenie ci.

Joe: Takiego cię lubię.

Joe: I będę.

Joe: Może chcesz zjeść z nami lunch?

Cherry: Pytasz się co będzie jutro, a ja nawet nie wiem, co się stanie za chwilę.

Cherry: Jednak, bardzo chętnie poznam twoich przyjaciół.

Joe: Jeszcze raz przepraszam i dziękuję.

Joe: Jest późno.

Joe: Idź spać, jutro będzie ciekawy dzień.

Joe: Dobranoc, Cherry.

Cherry: Dobranoc, Joe.

Between us // MatchaBlossomWhere stories live. Discover now