OKUP! OKOŃ KURWA!

63 1 9
                                    

*Nikola szła już za robotem przez dobre 10 minut, teraz znajdowali się przed jakims budynkiem. Wyglądał na opuszczony.*

N-... To tutaj? Szczerze.... Nie wygląda na bezpieczne, serio to t- AŁA, CO?! -

*Nagle Colette wyjebała się na schody (chociaż mogłaby przysięgnąć że ktoś ją popchnął) , i sturlała się z nich na sam dół.*

N- Auuućć...

*Nikolcia rozejrzała się do dokoła. Przynajmniej próbowała, bo widok zasłoniła jej jakaś dziewczyna, z fioletowymi włosami, koszulką w paski, spodniami jak jakiś kurwa alladyn i mieniącym się czymś w zębach.*

?- E, Tara! Chyba ją mamy!

*Kobieta przykucła do levelu Colette, i wzięła ją pod ramię. Nikola nawet nie próbowała się wydostać, bo nagle nie miała w ogóle żadnej siły... Na nic. Myślała że to przez ten upadek że schodów.

Po chwili fioleto-włosa rzuciła nią o ścianę, a z... Kądś wyszedł jakiś facet, który przywiązał Colette do ściany (tak powtarzam się, nie mam jak zastąpić ściany :C).*

N-... Co... Kim wy... Jesteście...
? - Czekajcie chwilkę, potem wam powiem. Musimy się rozliczyć... Choć, tara.

*Tara i ta druga typiara wyszły z pokoju, a facet-z-długą-brodą poszedł z nimi.*

N-..... Zaraz.... Edgar?!
E-... Ta?
N- O MÓJ BOŻE, jak dobrze ze tu jesteś... Czuję się troszkę bezpieczniej...

... *Emos popatrzył na nią z pogardą*

E- Daruj sobie.
N- Co?
E- Kurwa nie pamiętasz? W tym twoim pokoju? To przez ciebie tu jestem, kurwa wiem że z nimi pracujesz!
N- CO?
E- NIE UDAWAJ GŁUPIEJ! Chciałaś mnie zwodzić (co?) (nie wiem czy to się tak odmienia...) wtedy czy co?! Ile ci zapłacili?!
N- O czym ty gadasz? Nie byłam tam od... Chyba 2 tygodni.
E-... Dzisiaj przecież do ciebie Przyszłem... Gadałaś mi o tym że mnie kochasz, i... Zaraz... Co?
N-... Edgar, mnie nie było tam od dwóch tygodni. Przysięgam! Nie znam ich nawet! No, poza tarą...
E-... Huh... ZARAZ, TARA! To ona... CO ZA KURWA!
N- CO?
E- TO BYŁA ONA! PRZECIEŻ ONA UMIE ZMIENIAĆ FORMY!

*... Tymczasem w pokoju obok...*

? - Hah, dzięki za to. Pięknie to odegrałaś... "Oh, Edgar, kocham cię" HAHAHH, on to totaalniee wziął na serio!
T-...
? - Co?

Aha, ta, sory, odegraliście.  Ile ci wiszę?
T- Dwieście złoty.
? - Dooobra, masz. *Kobieta daje Tarze 2 stówy*
T- Dzięki.  Ja spadam, nie chce się w to mieszać...

*puf.

Tara zamieniła się w czarny dym, a potem znikła gdzieś w powietrzu.*

?-... Te, Darek, jak ona to robi?
D- A myślisz że ja wiem?

*Dwójka gangowych porywaczy wraca do Nikoli i Edgara*

? - Dobra, słuchajcie.

Zostaniecie tu z nami dopóki nie znajdziemy kogoś kto zapłaci za was okup. Czaicie?
N-... TO TY JESTEŚ TĄ SŁAWNĄ PORYWACZKĄ?!
P-... No tak?
N- O JEZU, O BOZE! PODPISZESZ MI SIĘ W... AHA, NIE WAŻNE, PODPISZESZ MI SIĘ NA RĘCE? PROOOOSZEE!
P-.... Ona jest jakas pojebana czy co?
E- Ta.

-----------------------------------------------------

Kocham Gelu
Kocham max nadal, dalej zajmuje pierwsze miejsce
Jednakże Gelu też zajmuje sobie miejsce w moim sercu
Aha ok pa?

Wypociny z brawl starsWhere stories live. Discover now