Wypociny z brawl stars

Areszt

O- CO WY ODPIERDALACIE?

*Bibi leżała pod lampą, razem z Penny naprzeciwko siebie, i szprotką na nogach.
Nikolcia i Wiolka stały w kąciku piwnicy, Edgar patrzył na szrote i modlił się że nic jej się nie stało, a Darek...  Poszedł zapalić i dalej nie wrócił.*

B- Ekh, ekh.... Kuuwa...

*Nikolcia podbiega do azjatki*

N- WSZYSTKO OKEJ? ŻYJESZ?
B- Sklej pizde... Ja tak...

... Ale Penny chyba nie.

*Paula leżała bezruchu pod lampom, i w sumie nie okazywała żadnego znaku życia.*

N- UMARŁA?
W- CZY KTOS UMIERA? UMIEM ROBIĆ SZTUCZNE ODDYCHANIE!
O- A ja wiem jak zakopać ciało?

... Chociaż kurwa, nie starczy czasu...
W- Jak to"nie starczy"?
O-... No bo ja na psy zadzwoniłem...
E- CO?
CZY CIEBIE POJEBA... CZY WAS WSZYSTKICH POJEBAŁO?!
NAS PEWNIE TEŻ WPIERDOLĄ DO PIERDLA!
O- ZA CO NIBY?
W- USPOKUJCIE SIĘ DO KURWY NĘDZY!

*Wtedy dyskusje (co?) przerwał im dźwięk syren, a chwilę po do tej zagrzybiałej piwnicy weszli Leonardo i Leoś (Litwa i Łotwa).*

L- ... Co wy odpierdalacie?
L- LEO!

*I NAGLE, NIESPODZIEWANIE DO POKOJU WKRACZA DARIUSZ*

D- Dobra, co wy... ZADZWONILISCIE NA PSY?
L- Hm. Dobra, wszyscy kurwa jesteście aresztowani. *Leonardo)(da Vinci) zaczyna kajdankować śledzia*
O- CO? ALE JA NIC NIE ZROBIŁEM! JESTEM NIE WINNY!

*... A Leoś zaczyna kajdankować Nikolcie.*

N- JA NIE CHCE PÓJŚĆ DO WIĘZIENIA!
L- Spokojnie, poprostu przetrzymamy was na komisariacie, dopóki dowiemy się co z wami zrobić... Nie martw się :)
N- JAK MAM SIĘ NIE MARTWIĆ?!

*Time skip- 20 minut później.
Na miejsce zwolana została jeszcze Pam, z powodu Penny i Bibi, i tego że zostały sparaliżowane od pasa w dół.
Otis, Edgar, Nikola, Wiolka i Darek zostali przewiezieni do... Tego policyjnego budynku.

A griff?
Griff spierdolił z miejsca akcji swoim super-dojebanym lambo.

--------------------------------------------

H2o to woda, bo H to cząsteczka powietrza, O to wodór, a 2 w nim oznacza 2 wodory.

Co?

304 słowa
Luuuuuuvvkiii <33